Pierwszy dzień wiosny

Pierwszy dzień wiosny

Rozpoczęła się kalendarzowa wiosna! Jakieś skojarzenia? Topienie marzanny, rozpoczęcie sezonu grillowego, czy wiosenne porządki? Nasi gimnazjaliści postanowili połączyć wszystkie skojarzenia. Zabrakło jedynie marzanny. W jej roli wystąpiły odzyskane z pobliskiego śmietnika choinki, dzięki którym rozpaliliśmy pierwsze w tym roku szkolne ognisko.

Wiosenne porządki

„Najpierw obowiązki, potem przyjemności” – głosi popularne porzekadło. Mądrość ludowa dopełnia: „Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”. Więc na początku zabraliśmy się do robienia porządków w naszych salach i korytarzach. W ruch poszły mopy i szmatki – nieustraszeni poskramiacze kurzu i brudu. Wiele przedmiotów odnalazło swoje pierwotne miejsce. Sprzątanie było także okazją do wysiłku fizycznego, zjawiska, które coraz rzadziej występuje w naszym wygodnym życiu, pełniąc jednocześnie rolę atrakcji wśród spragnionej nowości młodzieży.

Grill i topienie choinki

Po wspólnym trudzie przyszedł czas na zabawę. W rytmach afroamerykańskiej muzyki dobiegającej z przypominającego odkurzacz odtwarzacza pani Oli, nasi gimnazjaliści przystąpili do inauguracji sezonu grillowo-ogniskowego. Jednocześnie rozstawili meble naszego szkolnego ogródka, który na zimę został z rozmysłem schowany. Po takich zabiegach pogoda nie powinna już więcej przeszkadzać w spędzaniu przerw na świeżym powietrzu, o co zadbaliśmy zaklinając pogodę przy ognisku.

Zatem wiosnę uznajemy za dobrze przywitaną. Mamy nadzieję, że zapewni nam to sprzyjającą pogodę na kolejnych parę miesięcy. A już na pewno w trakcie kwietniowego egzaminu gimnazjalnego, na który nie możemy się doczekać 😉 .

PS. Pierwsze ogniskowe kiełbaski w tym roku smakowały wybornie.