Kilkudziesięciu uczniów opolskich podstawówek przez cały mijający tydzień uczestniczyło w warsztatach animacji poklatkowej „Opolskie Lamki 2016”. W gronie wybrańców znaleźli się uczniowie Szkoły Podstawowej TAK, którzy interesują się tematyką tworzenia filmów. W tym roku tematem przewodnim warsztatów były „transformacje”.Stowarzyszenie Opolskie Lamy, organizator tego wydarzenia, zaprosiło do poprowadzenia warsztatów Monikę Kuczyniecką, autorkę wielu animacji i teledysków wykonanych właśnie techniką animacji poklatkowej.
Na początku zajęć zadaniem uczestników było wymyślenie i narysowanie postaci. Trudność polegała na tym, że każdą wymyśloną postać trzeba było przedstawić w wersji negatywnej (np. czarny charakter, postać wyrażająca smutek, rozgniewanie lub złośliwość), jak i pozytywnej. Następnie młodzi animatorzy zabrali się do tworzenia plastelinowych postaci na podstawie swoich rysunków. Miejscem transformacji ze złej wersji postaci na dobrą miała być tajemnicza maszyna, po przejściu przez którą postać zmieniała swoje oblicze. Ją również trzeba było wykonać z kartonów i plasteliny.
Najbardziej żmudnym zajęciem było robienie zdjęć i poruszanie postaciami. Ruch, który w rzeczywistym świecie zajmuje sekundę, animator musi rozbić na minimum kilkanaście mikroruchów, wykonując za każdym razem zdjęcie aparatem umocowanym na statywie. Po zmontowaniu tak przygotowanego materiału, postaci stworzone przez dzieciaki nagle ożywają, a efekt końcowy wynagradza animatorom ich ciężką pracę.
W tym roku wszystkie dzieci tworzą jeden film. Uczą się dzięki temu współpracy i trudnej sztuki negocjacji. Efekt końcowy znajdziecie w zakładce „Wideo”.
