Na niektórych największe wrażenie zrobił wpisany na listę UNESCO Dubrownik, na innych średniowieczny Kotor, Stary Bar, orientalny Ulcinj lub podzielony kamiennym mostem Mostar. Jedni wspominać będą kąpiel w czystych morzach przy największej w Czarnogórze plaży, niezwykłe widoki i drogi pełne serpentyn, inni pyszne lody w Dubrowniku, niezwykłe opowieści naszej cudnej przewodniczki Inki, codzienne quizy z nagrodami, dyskotekę na plaży czy oczekiwanie na przejściach granicznych i przygodę z koparką.
Na pewno wróciliśmy pełni wrażeń i wielu przeżyć, nowych doświadczeń, oczarowani przyrodą oraz gościnnością, serdecznością i spokojem mieszkańców południowych Bałkanów, zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu. Tylko smutno nam, że to ostatnia wspólna wyprawa w gronie opuszczających nas wkrótce gimnazjalistów i ósmoklasistów. Na pamiątkę zostaną nam wspomnienia i zdjęcia.
